Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mr_shelp
Administrator
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 13:53, 08 Cze 2006 Temat postu: Pinkfloydowe teledyski |
|
|
Było ich kilka, jak je oceniacie? Moim ulubionym jest oczywiście High Hopes, choć Learning To Fly też jest niezły. Wiele z nich można zobaczyć na stronach:
http://youtube.com/results/joint search=pink+floyd&search_types=search_videos&search=Search
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mr_shelp dnia Śro 12:15, 11 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
szyszunia007
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Czw 21:01, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zgadzam się co do Learning To Fly... nie lubię . Moim ulubionym zdecydowanie jest The Fletcher Memorial Home . Chociaż cały "filmik" z The Final Cut bardzo lubię . High Hopes oczywiście też na plus .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
alternativ4
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Krotoszyn
|
Wysłany: Pią 10:53, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Będę marudził...
W ogóle nie lubię teledysków (może to zniechęcenie wywołanie telewizją ). Ale "High Hopes" mi się bardzo podoba.
Myślę też, że do teledysków można w pewnym sensie zaliczyć film "The Wall" - i ten też mi się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
OrangeBleu
Moherator :)
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzelce Opolskie
|
Wysłany: Pią 12:07, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja tam ich klipy lubię. Spośród tych niewielu floydowych, jakie zaistniały, najbardziej lubię właśnie te wczesne, takie czarująco spontaniczne i niewymuszone, np. do "Arnold Layne", "See Emily Play" czy "Scarecrow"... Inną strunę w moich gustach trąca też animacja do "Welcome To The Machine". A film "The Wall" to jest już coś tak wgniatającego w fotel, że trzeba mnie po seansie zawsze zeskrobywać szpachlą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
szyszunia007
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 12:37, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dokładnie ich wczesne klipy są absolutnie rewelacyjne, spontaniczne i naprawdę przyjemnie na nie popatrzeć. Co to Welcome To The Machine to ten teledysk był pierwszy zadaniem jakie otrzymał od Floydów Gerald Scarfe, który później "narysował" The Wall. A jeśli chodzi o film, to ja nie wiem jak wy możecie zaliczać go do klipu. Jest to wspaniały pełnometrażowy film, któremu towarzyszy wspaniała muzyka i świetna gra aktorska. Myślę, że nalerzy mu się oddzielny temat .
należy /OrangeBleu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
mr_shelp
Administrator
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 12:47, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
The Wall to ewenement i obraz doskonałości nie podlegający dyskusji. Natomist wcześniejsze klipy faktycznie urzekają spontanicznością, "See Emily Play" można obejrzeć [link widoczny dla zalogowanych]. Pokazuje on, że to co robili floydzi to nic komercyjnego, lecz szczere i radosne granie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
szyszunia007
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 12:53, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze za czasów See Emily Play, muzyka była dla nich jedynie czymś w rodzaju "odskoku" do rzeczywistości. Nie zarabilali na koncertach zbyt dużych pieniędzy (o ile wogóle coś zarabiali) i robili to dla własnej przyjemności .
w ogóle /OrangeBleu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
mr_shelp
Administrator
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 13:10, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
szyszunia007 napisał: | o ile wogóle coś zarabiali |
Jeżeli czytałaś książkę Nicka Masona, to powninnaś wiedzieć, że zarabiali. Oprócz chęci muzykowania istniała róznież chęć zarobku. Floydzi to też ludzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
szyszunia007
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 13:16, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czytałam, czytałam. Jednak chodzi mi o ich wczesne muzykowanie, które nie przynosiło zbyt dużych zysków . Oprucz ksiązki Moje Wspomnienia czytałam jeszcze kilka książek poświęconych Pink Floyd.
oprócz /OrangeBleu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
OrangeBleu
Moherator :)
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzelce Opolskie
|
Wysłany: Pią 13:16, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Otóż to - przecież zgodzili się nagrać muzykę do More, na co wcześniej nie mieli ochoty, bo zaproponowano im za to wysokie wówczas honorarium
A klip do High Hopes i Learning To Fly... też przyjemne. Widziałam również klip do Take It Back, One Of These Days i Point Me At The Sky i jakichś tam paru jeszcze. I nadal uważam, że te z Barrettem najfajniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
szyszunia007
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 13:18, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jednak powtarzach, chodzi mi o ich wczesne występny, wtedy kiedy nie miali jeszcze na kącie żadnej płyty. Grali wtedy na potancówkach i jakiś mniejszych imprezach, za które nie zawsze otrzymywali wynagrodzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
mr_shelp
Administrator
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 13:19, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kolega, który wraz ze mną oglądał "See Emily Play" twierdzi, że gra tam... Gilmour! I twardzo tej hipotezy broni! Nie wiem jak wy, ale ja tam wyraźnie widzę Barreta, natomiast on mnie próbuje przekonać, że to twarz Davida... jakie są wasze spostrzeżenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
szyszunia007
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 13:24, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z początku też wydawało mi się, że widzę Gilmoura. Więc obejrzałam dokładnie kilka razy pod rząd i dopiero za drugim czy trzecim razem przekonałam się, że gra tam Syd.
tak na przyszłość: mówi się "z rzędu" /OrangeBleu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
arcos89
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieruń Nowy
|
Wysłany: Sob 14:47, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie ile jest wszytskich studyjnych teledysków Pink Floyd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
mr_shelp
Administrator
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 15:48, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... trudno powiedzieć. Było kilka z The Final Cut, jest na pewno High Hopes i Learning To Fly, znalazłem kiedyś jakieś dziwadło nazwane "teledyskiem Take It Back", pierwsze single też były reżyserowane. Grunt, że sporo tego było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|