Meddle

Bloodsucker

Czytałem ostatnio w pewnej gazecie wywiad z Watersem, w którym wspomniał on, że zadzwonił do Davida z pytaniem czy nie wystąpiłby on podczas jednego z koncertów, w których Roger gra "The Dark Side Of The Moon". Gilmour po chwili namysłu stwierdził, że niestety nie ma czasu, ponieważ wybiera sie z rodziną na wakacje. Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że mógłby to zrobić ze względu chociażby na fanów. Mógłby to być dajmy na to taki wielki pożegnalny koncert Floydów...

zmieniłem tytuł, aby nie było wątpliwości, że nie o samego Watersa chodzi Wink

/mr_shelp

mr_shelp

Zdecydowanie tak, jednak pamiętajmy, że dla tak zapracowanych ludzi jak Floydzi wakacje to świętość (co zrobił Wright w trakcie prac nad The Wall?). Zatem decyzja Gilmoura wydaje się zrozumiała. Czy Waters kontaktował się z Wrightem?

szyszunia007

Jak dla mnie Gilmour nie umiał sobie wymyślić lepszej wymówki. Gilmour w tym czasie jest w trasie to jak on ma wyjechać na wakacje Shocked

??
Jak dla mnie to to jest ściema Cool

. Gilmour nie chce i już... a może nie chciał o tym mówić dołowienie, jednak to widać. Widać to po jego wypowiedziach... ten żal to Watersa. Ale może się mylę Rolling Eyes

OrangeBleu

No, jak nie chce, to nie, przecież nie można go zmusić do tego Smile

Panowie nie są łasi na zarobek (gdyby dali jeden taki własny koncert we czwórkę, to dochód miałby pewnie wiele zer na końcu Wink

), a w dodatku dbają o swoją prywatność i egzekwują prawa do odpoczynku; 40 lat kariery na estradzie to nielekka "robota" Wink

Niech więc nic na siłę nie robią. Jak im przyjdzie humor i czas się znajdzie, to może się jeszcze zejdą. Miejmy nadzieję Smile

Ważne, że Waters się z kolegami przeprosił i teraz jest na to spora szansa Very Happy

mr_shelp

Najwyraźniej sam los chce powrotu pełnego Pink Floyd na scenę - żeby sprowadzić jednocześnie dwóch najważniejszych człownków grupy do tego samego kraju w podobnych czasie? Węszę spisek u opatrzności Wink

OrangeBleu

No ba... ale mogli łaskawie chociaż jeden dzień przerwy zrobić między występami, a nie tak jeden za drugim... gdyby Gdańsk leżał koło Poznania Wink

to czemu nie, ale dla tych, którzy jadą z południa to nie lada wyczyn stawić się w pełni sił na oba koncerty, nie mówiąc już o jednorazowym koszcie takiej wyprawy... cóż. Pozostaje mieć nadzieję, że to się wszystko pomyślnie ułoży.
Ale jeśli istnieje podejrzenie takiej niespodzianki, jak wspólny występ obu panów, to może sobie odpuszczę Ca Ira i postawię na Gdańsk...? :>

szyszunia007

Mój plan jak dotrzeć na oba koncert jest taki:
wsiadam w pociąg do Poznania i jadę na Ca Ira. Po spektaklu poraz kolejny wsiadam w pociąg i pędzę do Gdańska gdzie spędzam resztę wolnego dnia no i wieczorakiem koncert, dopiero w Gdańsku rozglądam się za jakimś noclegiem a następnego dnia wracam do domu cała w skowronkach Very Happy

.

po raz /OrangeBleu

mr_shelp

Już z Adrianem gdybaliśmy na temat przyjazdu Rogera do Gdańska Smile

Założyliśmy, ze opera rozpocznie się o godzinie 20.00 i potrwa trzy godziny. O 23.00 pewnie odbędą się wywiady, konferencje prasowe itp. - może to potrwać ok. 2 godzin. Nie wiem jak kursują poznańskie pociągi, ale jeżeli do Gdańska odjeżdżałby takowy o 1.00 lub 2.00 w nocy, to o 8.00 max Roger jest nad morzem. Koncert Davida zapewne też jest zaplanowany na godziny wieczorne, więc obaj mieliby jeszcze sporo czasu na próbę zagrania wspólnego materiału Wink

Ale z drugiej strony nie wiem jak czułby się Waters grając utwory z On An Island...

szyszunia007

Moim zdaniem to wykluczone, żeby Roger grał utwory z On An Island czy AMLOR i TDB. Myślę, że on nawet by na to nie pozwolił. Może zagrałby gościnnie w kilku utowrach Floydów a na utwory pochodzące z płyty Davida zchodziłby ze sceny.

OrangeBleu

...albo najpierw Dave zagra swoje utwory, niby nic, sam jest, aż tu nagle na scenę wyskakuje Waters ze swoim czarnym basem i grają razem parę kawałków Smile

Publice opadają dolne partie jamy gębowej (i garderoby Wink

) do samej ziemi Wink

mr_shelp

szyszunia007

I tak będzie Very Happy

. To będzie coś... jejku ahhh... tylko, żebyśmy nie zapeszyli Wink

.

mr_shelp

Jak to powiedział... nie wiem kto powiedział, ale powiedział:
"Wiara w cud cuda czyni"
I tego się trzymajmy Wink

Erordefa35 · Wysłany: Czw 11:44, 29 Mar 2007 Temat postu:

Warning, adult only!
[link widoczny dla zalogowanych]